NFL
Nic dziwnego, że nie chce o tym mówić i uparcie milczy

Nic dziwnego, że nie chce o tym mówić i uparcie milczy
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska nie schodzą z pierwszych stron gazet. Nieustannie powraca również temat poprzedniej relacji aktora. Okazuje się, że prawda jest inna, niż wszyscy myśleli.
Informacja o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli zaskoczyła wielu fanów. Para przez lata wydawała się szczęśliwym i zgodnym małżeństwem, a nikt nie spodziewał się problemów w ich związku. Po medialnym zamieszaniu związanym z rozwodem Agnieszka coraz częściej pojawiała się w towarzystwie aktora Marcina Rogacewicza. Przez długi czas oboje nie komentowali swojego życia prywatnego i nie przyznawali się do łączących ich uczuć. Przełom nastąpił podczas wspólnego udziału w programie „Taniec z Gwiazdami”.
Już w pierwszym odcinku prowadząca, Paulina Sykut-Jeżyna, zapytała wprost, czy są zakochani. Zamiast słów padł gest – Marcin pocałował Agnieszkę przed kamerami, rozwiewając wszelkie wątpliwości. Podobne, pełne czułości momenty towarzyszyły im również w kolejnych odcinkach, jasno pokazując, że ich relacja nie ogranicza się jedynie do parkietu.
Marcin Rogacewicz przez wiele lat chronił swoje życie prywatne, dlatego niewiele wiadomo było o jego rodzinie. Z czasem jednak coraz częściej pojawiał się w mediach, a niektóre szczegóły stały się publiczne. Wiadomo, że w czerwcu 2013 roku poślubił Maję, architektkę, z którą wychowywał czworo dzieci – trzy córki, w tym bliźniaczki, oraz syna, który przyszedł na świat jesienią 2021 roku. Rodzinne życie Rogacewicza toczyło się z dala od medialnego zgiełku.
Na początku 2025 roku aktor złożył pozew rozwodowy, a według portalu Pudelek, formalne zakończenie małżeństwa nastąpiło już w czerwcu. Co ciekawe, choć Agnieszka Kaczorowska wcześniej deklarowała, że nie zamierza upubliczniać kolejnego związku po doświadczeniach z poprzedniego, razem z Marcinem zdecydowali się na wspólny wywiad. W podcaście „WojewódzkiKędzierski” odpowiadali na pytania nie tylko dotyczące udziału w popularnym tanecznym show, ale także swojego życia prywatnego i przeszłości.
W pewnym momencie Wojewódzki zapytał aktora, czy jest gotowy na wszystkie pytania. Chwilę później padło naprawdę zaskakujące pytanie – takie, którego Marcin Rogacewicz z pewnością się nie spodziewał.
Jak zderzysz się z taką opinią, która coraz częściej się przebija, że to twoja żona odeszła do innego mężczyzny, a nie ty odszedłeś do innej kobiety? – zapytał Wojewódzki.
Marcin Rogacewicz momentalnie starał się zbyć temat.
Zróbmy tak – zostawmy życie prywatne w sferze życia prywatnego. Nie będę tego komentował – odpowiedział Rogacewicz.
Okazuje się jednak, że prawda na temat małżeństwa aktora jest nieco bardziej skomplikowana.
Była żona aktora, Maja, jest dobrze znana kilku osobom, które współpracowały z Marcinem Rogacewiczem na planie serialu „Komisarz Alex”. Wszyscy cieszą się, że aktor, mimo trudnych chwil, odnalazł szczęście u boku osoby, która pomogła mu wyleczyć złamane serce, ponieważ ustalił portal „Glampress”, to Maja jako pierwsza zakochała się w innym mężczyźnie – a konkretnie w koledze aktora.
Rok temu Marcin zorientował się, że w jego małżeństwie jest jeszcze jedna osoba i co najgorsze okazał się nią jego kolega, któremu naprawdę ufał i z którym łączyła go wspólna pasja do latania – mówi informator “Glampress”.
Nowa rzeczywistość okazała się być dla Marcina Rogacewicza podbramkowa. Bał się o kontakty z dziećmi.
Rogacewicz został postawiony w bardzo stresującej sytuacji. Czuł, że nadchodzi nieuchronny kres jego związku i mimo wszystko starał się zrozumieć żonę. Jednocześnie musiał robić wszystko, by chronić siebie oraz kontakty z dziećmi i w pełnym skupieniu uczyć się ról, bo przecież utrzymywał rodzinę. Na szczęście udało się rozwiązać to małżeństwo z godnością i w trybie ekspresowym. Nikt nikomu nie utrudnia kontaktów i każda ze stron buduje swoje życie na nowo – dodał.
Rogacewicz konsekwentnie milczy, ale coraz więcej szczegołów trafia do mediów.