Prokurator krajowy “zaskoczony” słowami Ewy Wrzosek. Chodzi o zarzuty dla Jarosława Kaczyńskiego

Prokurator krajowy “zaskoczony” słowami Ewy Wrzosek. Chodzi o zarzuty dla Jarosława Kaczyńskiego

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przyznał w rozmowie z TOK FM, że był zaskoczony, gdy usłyszał wypowiedź prok. Ewy Wrzosek dotyczącą sprawy “dwóch wież”. Stwierdził jednak, że “jeżeli będą dowody na wniosek o uchylenie immunitetu” Jarosławowi Kaczyńskiemu w związku z tą sprawą, to “taka decyzja zostanie sporządzona”.

Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Korneluk odniósł się w poniedziałek do słów prok. Wrzosek, która we wrześniu, również podczas rozmowy z TOK FM, stwierdziła, że śledztwo w sprawie tzw. dwóch wież, “jak na standardy prokuratorskie”, powinno już “dojrzeć do wydania decyzji merytorycznej”. Podkreśliła wówczas także, że jest to już “poza jej gestią”. Śledztwo w tej sprawie bowiem zostało przekazane innej osobie po tym, jak delegacja Wrzosek do Prokuratury Okręgowej w Warszawie dobiegła końca.

Prokurator oznajmiła także, że nie wyklucza, że w sprawie “dwóch wież” zarzuty usłyszeć może Jarosław Kaczyński.

Prokurator krajowy przyznał, że wypowiedź Wrzosek “usłyszał z dużym zaskoczeniem” i dodał, że obecnie “jest nowy referent tej sprawy” a “czynności są zaplanowane”. Podkreślił również, dopytywany o słowa dotyczące Kaczyńskiego, że “jeżeli będą dowody na wniosek o uchylenie immunitetu, taka decyzja zostanie sporządzona”.

W lutym 2025 r. warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie tzw. dwóch wież, czyli podejrzenia doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości poprzez wprowadzenie pokrzywdzonego w błąd.

Sprawa dotyczy planowanej przez spółkę Srebrna, w której radzie zasiada Jarosław Kaczyński, budowy dwóch bliźniaczych wieżowców w centrum Warszawy.

CZYTAJ TEŻ:Ewa Wrzosek dołącza do Waldemara Żurka. Otrzymała dwa zadania
Przygotowanie inwestycji spółka zleciła spowinowaconemu z Kaczyńskim Geraldowi Birgfellnerowi. Austriak wykonał m.in. projekt architektoniczny i strategię realizacji. Srebrna wstrzymała jednak inwestycję i odmówiła mu zapłaty za wykonaną pracę. W nagranej rozmowie Kaczyński tłumaczył Birgfellnerowi, że powodem zmiany planów był brak uzyskania zgód od władz Warszawy i medialne zainteresowanie sprawą. Jednocześnie prezes PiS odmawiał zapłaty ze względu na brak wystarczających dokumentów i zachęcał biznesmena do wstąpienia w tej sprawie na drogę sądową.

Prokurator Katarzyna Kwiatkowska przekazała, że zarówno prezes PiS Jarosław Kaczyński, jak i inne osoby będą wzywane na przesłuchania w tej sprawie. — Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa i nie widzę przeszkód, aby pan Jarosław Kaczyński został przesłuchany — powiedziała.