NFL
Jest dym… i to srogi -rosnie
Jest dym… i to srogi -rosnie
W relacjach między Sejmem a Pałacem Prezydenckim od dawna nie było tak gorąco. Włodzimierz Czarzasty, marszałek Sejmu, publicznie zakwestionował motywy Karola Nawrockiego, zarzucając mu blokowanie ustaw, które – jak mówi – miały realnie wpływać na życie obywateli. W ostrym wystąpieniu zasugerował wręcz, że prezydent chce udowodnić swoją polityczną wyższość, a w efekcie „ofiary ponoszą zwykli ludzie”.
Za co pan się mści?” – najmocniejszy zarzut Czarzastego
W porannej «Rozmowie Piaseckiego» Czarzasty nie owijał w bawełnę. Zwrócił się do prezydenta bezpośrednio, zadając jedno z najmocniejszych pytań, jakie padły w tej kadencji: „Za co pan się mści na tych ludziach?”
Marszałek wyliczał kolejne decyzje głowy państwa i otwarcie podważał ich sens. „Jaki ma sens walka z parkiem narodowym? Jaki ma sens wetowanie lex Kamilek? Jaki ma sens uciekanie od sprawiedliwego opodatkowania fundacji rodzinnych? O co pan walczy? O władzę? O to, żeby być najważniejszy?” – pytał.
Zobacz także: Nagły zwrot, rząd zaskoczył Pałac Prezydencki: „Nie wytrzymali”
Czarzasty sugerował przy tym, że działania Nawrockiego mogą wynikać z chęci politycznej dominacji, zwłaszcza nad premierem Donaldem Tuskiem.
15 zawetowanych ustaw. „Jedna rzecz je łączy – weto prezydenta”
Marszałek ujawnił również listę projektów, które – jak powiedział – padły ofiarą prezydenckiego weta.
Wśród nich są m.in.: ustawa lex Kamilek, ustawa o Parku Narodowym Doliny Dolnej Odry, zmiany w ordynacji podatkowej, kwestie dotyczące energii, bezpieczeństwa paliwowego, środków ochrony roślin, a nawet przepisy dotyczące mniejszości narodowych, KRK czy ruchu drogowego.
Czarzasty wprost podsumował: „Piętnaście ustaw. Wszystkie łączy jedno: weto prezydenta.”
To jeden z najbardziej bezpośrednich ataków na Karola Nawrockiego od czasu objęcia przez niego urzędu.
„Sejmowa zamrażarka”? Czarzasty odpowiada z chłodnym spokojem
Na stronie prezydenta pojawiły się wcześniej sugestie, że to Sejm blokuje jego projekty w tzw. „zamrażarce”. Czarzasty zareagował na to z wyczuwalnym rozbawieniem. „Za bardzo się tym nie przejmuję” – powiedział.
Wyjaśnił, że żadna decyzja ws. prezydenckich ustaw nie została jeszcze podjęta, bo minęły dopiero dwa tygodnie od ich wpłynięcia. Dodał, że „panika prezydenta bierze się stąd, że sam czuje, iż robi coś nie tak, i boi się reakcji”.
Po programie Czarzasty nagrał osobne wideo skierowane bezpośrednio do Nawrockiego. To właśnie tam padły najmocniejsze słowa: „Za co pan się mści na tych ludziach, którzy mieli być objęci tymi ustawami? Co oni panu zrobili?”
W ocenie marszałka, weta dotknęły grupy obywateli, które liczyły na konkretne wsparcie: rodziny, mieszkańców terenów objętych ochroną, osoby korzystające z usług medycznych czy przedsiębiorców.
Polityczny konflikt, który dopiero się zaczyna
Chociaż między Sejmem a Pałacem Prezydenckim napięcia pojawiały się już wcześniej, obecna sytuacja jest wyjątkowa. Poziom konfrontacji słownej oraz fakt, że Czarzasty publicznie podważa intencje prezydenta, pokazują, że zaczyna się ostry spór o kierunek państwa.
W tle pozostają miliony obywateli – i 15 ustaw, które mogły zmienić ich codzienność.
