“Bohaterowie siedzieli za ojczyznę, potem przy Okrągłym Stole, ty siedziałeś przy stole z tymi, którzy wyszli z odsiadki za rozboje i sutenerstwo”

“Bohaterowie siedzieli za ojczyznę, potem przy Okrągłym Stole, ty siedziałeś przy stole z tymi, którzy wyszli z odsiadki za rozboje i sutenerstwo”

Prezydent Karol Nawrocki zacytował (niedokładnie) Joannę Szczepkowską, ogłaszając usunięcie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego. Aktorka, która wypowiedziała historyczne słowa w 1989 roku, ostro zareagowała w mediach społecznościowych.

Karol Nawrocki poinformował o usunięciu Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego. Symbol końca komunizmu w Polsce i trudnych negocjacji z dawnym reżimem trafi niebawem do Muzeum Historii Polski. Jak ustalił Onet, taka decyzja zapadła jeszcze w czasie prezydentury Andrzeja Dudy. Z okazji demontażu Stołu urzędujący prezydent na konferencji prasowej zacytował Joannę Szczepkowską.

Stojąc w sali, w której rozmontowywano poszczególne człony stołu, prezydent wygłosił przemówienie. Opowiadał w nim o symbolice Okrągłego Stołu, o jego współczesnych interpretacjach. Nie zabrakło słów o mordercach, syndromie sztokholmskim, intencjach różnych stron zaangażowany w proces negocjacyjny. Na koniec jednak Karol Nawrocki postanowił sparafrazować słowa Joanny Szczepkowskiej, ogłaszając koniec postkomunizmu w Polsce:

Na sam koniec chciałbym zacytować, a bardziej strawestować, pewne słowa z roku 1989. Wprawdzie przedwcześnie, ale jedna z aktorek teatralnych i filmowych w roku 1989 z entuzjazmem, z dumą, powiedziała w programie telewizyjnym: “skończył się dziś, drodzy państwo, skończył się w Polsce komunizm”. Te słowa były wypowiedziane przedwcześnie, bowiem jak wiemy, komunistyczni bohaterowie i komunistyczne elity po roku ’89, funkcjonariusze służby bezpieczeństwa, odgrywali ważną rolę. Ja trawestując te słowa tej aktorki z roku ’89, chciałbym z dumą powiedzieć – i mam nadzieję, że nie przedwcześnie – drodzy państwo, dziś szanowni państwo, skończył się w Polsce postkomunizm. Niech żyje wolna Polska – powiedział prezydent.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję aktorki. Joanna Szczepkowska, która nie pała sympatią do Karola Nawrockiego, nie przebierała w słowach.

Aktorka od kilku miesięcy jest na prywatnej krucjacie przeciwko Karolowi Nawrockiemu, ale tym razem komentowane przez nią wydarzenie dotyczyło nie tylko spraw politycznych, lecz także historycznych, w których osobiście brała udział. W mediach społecznościowych opublikowała długi wpis, w którym nie zabrakło ostrej krytyki słów prezydenta.

(…) Gdyby nie Okrągły Stół, dzisiaj, człowieku bez honoru, nie mógłbyś go rozmontowywać i nikt by o tobie nie wiedział. (…) Posłuchaj, rezydencie prezydenckiego pałacu: przy okrągłym stole byli ludzie, którzy siedzieli latami w więzieniu za wolną Polskę. Latami. Jacek Kuroń, Adam Michnik, Zbigniew Bujak, Władysław Frasyniuk, internowany Lech Wałęsa. Kiedy weszli na obrady razem z Jaruzelskim i oprawcami jak choćby Kiszczak, mieliśmy poczucie, że śnimy. Jednak to oni, bohaterowie walki o wolność od komuny, zmusili swoich oprawców do rozmów. Gruba kreska Mazowieckiego była trudna do przyjęcia, ale on rozumiał to po chrześcijańsku. Musieliśmy się dźwignąć i dołączyć do reszty świata. Bohaterowie siedzieli za ojczyznę, potem przy Okrągłym Stole, ty siedziałeś przy stole z tymi, którzy wyszli z odsiadki za rozboje i sutenerstwo. Dobrze, że stół wyjechał, bo to był niezasłużony zaszczyt dla ciebie, że stał tam, gdzie prawdopodobnie bezprawnie urzędujesz – napisała.

Zauważyła też, że Karol Nawrocki niepoprawnie zacytował jej słowa. Szczepkowska wypowiedziała je na antenie “Dziennika Telewizyjnego”, ale nie znalazło się w nich słowo “dzisiaj” – wydanie programu trafiło do emisji 28 października, a aktorka powiedziała, że komunizm skończył się w dniu wyborów – 4 czerwca.

Człowieku! Jak cytujesz proste zdanie, to się wysil i zacytuj dziewięć słów tak, jak potrafi to zrobić uczeń z podstawówki. Jeśli uważasz się za prezydenta, to nie podsuwaj fałszywek obywatelom. Zdanie autentyczne brzmiało: ‘Proszę państwa, 4 czerwca skończył się w Polsce komunizm’ i umysł na przeciętnym poziomie potrafi to zapamiętać. Gdyby ‘jedna z aktorek’ powiedziała: ‘skończył się dziś, drodzy państwo, skończył się w Polsce komunizm”… toby nie było przedwczesne, tylko spóźnione, bo ‘jedna z aktorek’ powiedziała to kilka miesięcy po 4 czerwca. Nie mogła powiedzieć ‘dziś’, bo 4 czerwca nieznany był jeszcze dokładny wynik wyborów. Podstawowa wiedza o wyborach by się przydała” – dodała.