NFL
Karol Nawrocki nie odpuszcza tematu reparacji. Po wizycie w Berlinie prezydent uznał dyskusję za „otwartą” #Prezydent #Niemcy #Reparacje

Karol Nawrocki nie odpuszcza tematu reparacji. Po wizycie w Berlinie prezydent uznał dyskusję za „otwartą” #Prezydent #Niemcy #Reparacje
Podczas jednej z ostatnich podróży zagranicznych Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem i kanclerzem Niemiec. W wywiadzie dla “Faktu” podzielił się swoimi odczuciami z rozmowy z Friedrichem Merzem. Głowa państwa przyznała, że poruszyli temat reparacji. Wspomniała też o “niepokojącym sygnale”. Ten dotyczy jednak polskich polityków.
Karol Nawrocki w połowie września odbył wizytę w Berlinie. Na miejscu spotkał się z Frankiem-Walterem Steinmeierem oraz Friedrichem Merzem. — Przedstawiłem panu prezydentowi i panu kanclerzowi stanowisko, że nie wyobrażam sobie, byśmy nie rozpoczęli nowych rozmów na temat zadośćuczynienia czy reparacji od strony niemieckiej — przekazał w wywiadzie dla “Faktu”.
Prezydent “uważa konsekwentnie, że to nie jest ani do końca kwestia prawna, ani semantyki, ale jest to sprawa polityczna”. — Jeśli nasi sąsiedzi będą gotowi, aby o reparacjach czy zadośćuczynieniu dyskutować i podejmą taką polityczną decyzję, to jesteśmy gotowi dojść do porozumienia — ocenił.
Głowa państwa wskazała, że “jeśli jednak będzie blokada na poziomie politycznym, to pozostałe kwestie — semantyczne czy prawne — nie mają większego znaczenia”. Nawrocki jednocześnie zapewnił, że w rozmowach z kluczowymi niemieckimi politykami “zasygnalizował powrót do dyskusji o reparacjach”.
Wstępnie umówiliśmy się, że w ramach zespołu polsko-niemieckiego ten temat będzie się pojawiał. Liczę także, że do tego procesu dołączy polski rząd. Przede wszystkim, my w Polsce powinniśmy uznawać ubieganie się o reparacje jako wspólną politykę państwową — mówił prezydent.
Nie mam dzisiaj takiego poczucia, że jest gotowość strony rządowej do tego, aby wesprzeć prezydenta Polski w naszym planie walki o zadośćuczynienie — przyznał. Dodał, że “powiedziałby, że z kanclerzem Merzem rozmawiało się na temat reparacji w sposób bardziej otwarty niż z niektórymi politykami w Polsce”. — To akurat niepokojący sygnał — podsumował Nawrocki.