CELEBRITY
Nadciąga fala podwyżek! Ostrzegają, że to dopiero początek podnoszenia cen

Nadciąga fala podwyżek! Ostrzegają, że to dopiero początek podnoszenia cen
Nadciąga fala podwyżek! Ostrzegają, że to dopiero początek podnoszenia cen
Nadciąga fala podwyżek! Ostrzegają, że to dopiero początek podnoszenia cen
Rosnące koszty pracy, energii i komponentów coraz mocniej uderzają w sektor MŚP. Jak pokazuje badanie BIG InfoMonitor, aż 48 proc. małych firm rozważa podniesienie cen, a 15 proc. już zdecydowało się na taki krok. Eksperci podkreślają, że presja kosztowa jest ogromna, a przedsiębiorcy muszą starannie planować swoje decyzje.
Niemal połowa małych firm w Polsce planuje podnieść ceny swoich usług lub produktów, a 17% rozważa ich obniżenie.
Sektor usług jest najbardziej narażony na podwyżki cen (37% firm), głównie z powodu rosnących kosztów pracy i energii.
Główne powody podwyżek to inflacja (58% firm produkcyjnych) i wzrost wynagrodzeń (54% firm produkcyjnych), ale w zależności od branży liczą się też koszty paliw, materiałów czy komponentów.
Przedsiębiorcy podejmują decyzje o cenach, opierając się głównie na intuicji (34%) i analizie danych (30%), rzadziej na dostosowaniu do konkurencji.
Niemal połowa małych firm planuje podwyżki cen
Z danych zaprezentowanych w badaniu „Skaner MŚP” wynika, że prawie co druga firma myśli o zwiększeniu cen swoich usług czy produktów. 17 proc. przedsiębiorców rozważa jednak odwrotne działanie – obniżenie stawek w celu lepszej walki z konkurencją.
Najczęściej o zmianach w cennikach mówią firmy z sektora usług – aż 37 proc. z nich deklaruje podwyżki. „Branża ta jest szczególnie wrażliwa na rosnące koszty pracy i energii, które stanowią podstawę jej funkcjonowania. Właśnie dlatego decyzje o korektach cen zapadają tutaj częściej i szybciej niż w innych sektorach” – zauważyli autorzy raportu. W handlu i przemyśle odsetek ten wynosi 34 proc., a w transporcie zaledwie 23 proc., przy czym niemal połowa tej ostatniej branży nie planuje żadnych zmian.
Inflacja i koszty pracy kluczowym czynnikiem
Firmy produkcyjne najczęściej wskazują inflację (58 proc.) i wzrost wynagrodzeń (54 proc.) jako główne powody podwyżek. „To wyraźny dowód, że sektor przemysłowy znajduje się pod silną presją zarówno globalnych trendów cenowych, jak i lokalnych obciążeń wynikających z rosnących wynagrodzeń. Firmy produkcyjne nie mają wyboru – muszą przenosić te koszty na odbiorców, aby utrzymać opłacalność” – podkreślili autorzy badania.
W usługach dominują koszty płac (57 proc.) i energii (48 proc.). W transporcie przedsiębiorcy szczególnie wskazują inflację (50 proc.) i ceny paliw oraz energii (44 proc.). Handel z kolei częściej akcentuje drożejące komponenty (43 proc.), a budownictwo – materiały (37 proc.).
Decyzje oparte na intuicji i analizach
Z ankiety wynika, że przedsiębiorcy swoje decyzje opierają przede wszystkim na intuicji (34 proc.) i analizie danych (30 proc.), a niemal co trzeci łączy oba podejścia. Rzadziej wskazywano dostosowanie cen do konkurencji czy wykorzystanie rosnącego popytu (15 proc.).