Connect with us

NFL

Podwyżki dla emerytów, nauczycieli i budżetówki w 2026 r. będą skromne. Związki zawodowe planują protesty, a rząd tłumaczy się napiętymi finansami.

Published

on

Podwyżki dla emerytów, nauczycieli i budżetówki w 2026 r. będą skromne. Związki zawodowe planują protesty, a rząd tłumaczy się napiętymi finansami.

Emeryci, renciści, budżetówka mogą w przyszłym roku liczyć na nieco większe pieniądze. Jednak w porównaniu z poprzednimi latami podwyżki będą bardzo skromne. Powodem jest bardzo napięta sytuacja finansów państwowych. Dziura w 2026 r. może wynieść nawet 300 mld zł – “Fakt” ujawnia, co może znaleźć się projekcie ustawy budżetowej.

W rządzie trwają prace nad projektem ustawy budżetowej na 2026 r. Minister finansów nie ma łatwego zadania – musi znaleźć pieniądze na podwyżki dla seniorów i budżetówki. 3
Zobacz zdjęcia
W rządzie trwają prace nad projektem ustawy budżetowej na 2026 r. Minister finansów nie ma łatwego zadania – musi znaleźć pieniądze na podwyżki dla seniorów i budżetówki. Foto: Fakt.pl / KPRM
3 proc. – tyle ma wynieść wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej i dla nauczycieli w 2026 r. Tak wynika ze wstępnych założeń do projektu ustawy budżetowej na przyszły rok. Samym projektem rząd ma zająć się jeszcze w tym tygodniu. Taka podwyżka to dużo mniej w porównaniu z tym, czego spodziewały się związki zawodowe, które postulowały 12 proc. wzrost płac w 2026 r. Związek Nauczycielstwa Polskiego, by wyrazić swój sprzeciw, szykuje 1 września manifestację w Warszawie przed budynkiem Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Płaca minimalna rośnie od 1 stycznia przyszłego roku i to znacząco, a zarobki nauczycieli nadal będą utrzymywały się na poziomie niewiele większym niż płaca minimalna – mówi w “Rzeczpospolitej” Sławomir Broniarz szef ZNP. Nie tylko nauczyciele zamierzają wyjść na ulice. Na 27 września zaplanowano Ogólnopolski Marsz Niezadowolenia zorganizowany przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Wśród niezadowolonych mogą być też emeryci i renciści, bo waloryzacja świadczeń, jaką planuje rząd, będzie najskromniejsza od lat. Rząd tłumaczy, że niska ma być też inflacja – wzrost cen w 2026 r. ma wynieść tylko 3 proc. Jednak problemem są napięte finanse państwa. Polska została objęta procedurą nadmiernego deficytu. “Fakt” sprawdza, które grupy społeczne mimo tego mogą się spodziewać większych pieniędzy.

Maja co roku zapewnione podwyżki świadczeń. Waloryzacja będzie mieć miejsce 1 marca 2026 r. i będzie na najmniejszym poziomie, jaki tylko dopuszczają przepisy. Wyniesie tyle, co inflacja i 20 proc. wskaźnik wzrostu płac – z prognoz rządu wynika, że będzie to 4,9 proc. To oznacza, że minimalna emerytura, która teraz wynosi 1878,91 zł brutto, wzrosłaby do 1970,98 zł brutto. Tyle samo wyniosłyby trzynastki i czternastki. W tabelki przedstawiamy symulacje, ile mogą wynieść zyski seniorów.

Będzie podwyżka płacy minimalnej – jednak. z powodu niewysokiej inflacji – tylko jedna. Najniższe wynagrodzenie wzrośnie od 1 stycznia z obecnych 4666 zł brutto do 4806 zł brutto. To o wiele mniej, niż chciały związki zawodowe. Ich propozycja zakładała wzrost najniższej krajowej do 5015 zł.

Planowane podwyżki mają wynieść tyle, co inflacja, czyli 3 proc. Co ciekawe, zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców stwierdziły, że to za mało. Związkowcy domagali się od rządu zwiększenia wynagrodzeń o 12 proc. Resort finansów do tej pory mówił “nie” tym postulatom. Czy się ugnie? Będzie wiadomo, kiedy rząd przedstawi projekt ustawy budżetowej na 2026 r.

Tu planowana podwyżka wynagrodzeń, jak w całej sferze budżetowej, ma wynieść 3 proc., co oznacza wzrost tylko o inflację. Funkcjonariusze liczą, że w ustawie modernizacyjnej na lata 2026-2029, dotyczącej inwestycji w Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służbie Ochrony Państwa, znajdą się większe pieniądze na podwyżki. Na razie przewidziano ok. 13 mld zł, m.in. na zwiększenie liczby etatów w służbach podległych MSWiA. Nie ma mowy o zwiększeniu wynagrodzeń.

Prezydent, marszałkowie Sejmu, Senatu, premier i ministrowie mogą także liczyć na podwyżki w 2026 r. Planowany jest 3 proc. wzrost kwoty bazowej, od której naliczane są wynagrodzenia politycznych VIP-ów. I tak dzięki temu prezydent Karol Nawrocki może liczyć na ok. tysiąc złotych podwyżki brutto (do prawie 30 tys. zł). Premier Donald Tusk, a także marszałkowie Sejmu Szymon Hołownia i Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska – obecnie zarabiają ok. 21,5 tys. zł brutto miesięcznie (bez dodatku stażowego). Na podwyżce mogą zyskać ok. 645 zł brutto miesięcznie. Każdy z ministrów także będzie zarabiać więcej. Teraz pensja na tym stanowisko to ok. 18,6 tys. zł brutto (bez dodatku stażowego). Dzięki podwyżce zyskają ok. 558 zł brutto miesięcznie.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

NEWS4 hours ago

Tak Polacy oceniają działania ministra sprawiedliwości ➡️

NEWS15 hours ago

Thomas Markle makes plea to Meghan Markle after surgery Speaking to The Mail on Sunday from intensive care, Thomas said his wish was simple: to reunite with Meghan, Prince Harry, and his grandchildren Archie and Lilibet.

CELEBRITY15 hours ago

Harry and Meghan’s Hollywood star power fading fast 5 years after royal break: experts

CELEBRITY15 hours ago

Prince Harry’s security arrangements in the UK are now ‘under review’

CELEBRITY16 hours ago

Seven years after marrying into the royal family, Meghan continues to stay true to her own style code. Take a look back through some of her greatest outfits at the link in comments.

NFL17 hours ago

Wyniki mogą zmartwić prezydenta ➡️

NFL17 hours ago

Słowa Olejnik na gali VIVY o Nawrockim. Widownia zareagowała oklaskami

NFL17 hours ago

Fałszywy Nawrocki obiecuje 40 tys. zł. Deepfake, który nabierze każdego

NFL18 hours ago

Była 14:10, gdy Ziobro opublikował wpis. “Tusk pogrzebie Polskę”

NEWS18 hours ago

Tak Polacy oceniają działania ministra sprawiedliwości ➡️

NFL1 day ago

🔥 Meghan Markle STRIKES BACK — Even After Her Own Father Calls Her “FAKE” on Camera!

NFL1 day ago

“When Travis Kelce arrived quietly at the private memorial service in Dallas, no one expected the Chiefs’ tight end to turn the somber gathering into a moment that would be remembered forever. ▶️ WATCH THE VIDEO: As Marshawn Kneeland’s father sat in the front row holding a framed photo of his son, his hands trembling, Travis approached — not as a football superstar, but as a teammate, a brother, and a man who understood the weight of loss. Placing one arm gently around Kneeland’s father’s shoulders, Travis spoke softly, his voice steady yet full of emotion: “Marshawn Kneeland wasn’t just a player on our team — he was the soul of it. His energy, his laughter, his fight… they’ll stay with us every time we step on that field.” For a moment, the chapel fell completely silent. Then Travis lowered his head, offering a quiet prayer. His words, unspoken yet deeply felt, carried through the room — a promise that Marshawn’s spirit would live on through the game he loved and the men who played beside him. By the time Travis stepped back, tears filled the eyes of teammates, family, and friends alike. In that small chapel, it wasn’t about football anymore. It was about brotherhood, grief, and the kind of love that refuses to fade — even after the final whistle.”

Copyright © 2024 UKenquire