NFL
Przemysław Czarnek zaskakuje swoją propozycją dla Szymona Hołowni, podkreślając, że jego potencjał nie powinien się marnować. Co planuje?
Przemysław Czarnek zaskakuje swoją propozycją dla Szymona Hołowni, podkreślając, że jego potencjał nie powinien się marnować. Co planuje?
Szukaj w serwisie…
Szukaj
Polityka
Nieoczekiwany zwrot w Sejmie. Przemysław Czarnek broni Szymona Hołowni
Przemysław Czarnek zaskoczył propozycją dla Hołowni. “Nie może się marnować”
Adrianna Wyszczelska
Adrianna Wyszczelska
Dziennikarka działu politycznego Fakt.pl
Data utworzenia: 21 października 2025, 6:23.
Udostępnij
Przemysław Czarnek zagłosuje przeciwko odwołaniu Szymona Hołowni z funkcji marszałka Sejmu. — Myślę, że zaoferują ten głos również wszyscy posłowie PiS — przyznał na antenie Radia Wnet. Polityk stwierdził, że druga osoba w państwie “nie może się marnować na jakimś stanowisku ambasadora w USA czy jakiegoś komisarza ONZ”.
Przemysław Czarnek.
Przemysław Czarnek. Foto: Damian Burzykowski / newspix.pl
Szymon Hołownia ubiega się o stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. Z ustaleń “Gazety Wyborczej” wynika, że jeśli nie uda mu się uzyskać tej posady, będzie się starał o funkcję ambasadora Polski w Stanach Zjednoczonych. Na antenie Radia Wnet do marszałka Sejmu zwrócił się Przemysław Czarnek.
Chciałbym skierować moje słowa do pana marszałka Szymona Hołowni. Druga osoba w państwie […] nie może się marnować na jakimś stanowisku ambasadora w USA czy jakiegoś komisarza ONZ — powiedział poseł PiS.
— Panie marszałku, oferuję swój głos po kilkunastu miesiącach naszej współpracy i myślę, że zaoferują ten głos również wszyscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości w obronie pana marszałka, jeśli byłoby głosowanie nad odwołaniem pana marszałka — przyznał. Jak zapowiedział, “PiS będzie przeciwko odwołaniu”.
Niech pan dalej będzie marszałkiem Sejmu RP, to mogę powiedzieć — dodał. Prowadzący wskazał, że wówczas nie będzie już mógł nazywać go “rotacyjnym”. — Wtedy się okaże, że marszałek rotacyjny nie był i wtedy nawet bym przeprosił, że pana marszałka kiedyś nazywałem rotacyjnym — przyznał.
To by oznaczało koniec “koalicji 13 grudnia” i koniec rządów Tuska, co dla Polski jest niezbędne, żebyśmy ratowali sytuację
— ocenił Czarnek.
