NFL
Radosław Sikorski w Sejmie ostro skrytykował prezydenta Nawrockiego, wywołując burzę w mediach społecznościowych. Co dokładnie powiedział?
Radosław Sikorski w Sejmie ostro skrytykował prezydenta Nawrockiego, wywołując burzę w mediach społecznościowych. Co dokładnie powiedział?
Burza po wystąpieniu Sikorskiego w Sejmie. “Nie bierze jeńców”
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ostro skrytykował prezydenta Karola Nawrockiego za jego wystąpienie na obchodach Święta Niepodległości. — Przygotowuje pan psychologiczny i polityczny grunt pod polexit — stwierdził w Sejmie. Słowa szefa MSZ wywołały burzę w sieci. “Żenujące i antypaństwowe” — pisze doradca prezydenta Błażej Poboży. “Szkoda, że Kaczyński wyszedł z sali” — stwierdza z kolei poseł KO Roman Giertych.
Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu
Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Radosław Sikorki wygłosił przemówienie w Sejmie w środę, 19 listopada, w którym odniósł się do wydarzeń z Dnia Niepodległości, kiedy to w Warszawie spalono flagę Unii Europejskiej. Minister mówił o “tsunami dezinformacji” i zwrócił uwagę na to, że Karol Nawrocki skupił się na ostrzeżeniach przed “oddawaniem suwerenności” unijnym instytucjom
Przeczytaj także:Donald Tusk: przed nami szczególny rok. Premier wskazał powód
Minister zwrócił się bezpośrednio do prezydenta, stwierdzając, że Nawrocki ma prawo do swoich nacjonalistycznych poglądów, ale jeśli chce je realizować, powinien ubiegać się o tekę premiera. — Rola konstytucyjna, do jakiej naród pana wybrał, nie pozwala kształtować polskiej polityki zagranicznej wedle własnego widzimisię — grzmiał z mównicy szef MSZ.
Radosław Sikorski zwrócił się do Karola Nawrockiego. Fala komentarzy
Wystąpienie Radosława Sikorskiego momentalnie rozgrzało media społecznościowe. Na przemówienie zareagował doradca prezydenta Błażej Poboży.
